Majowe projekty handmade: sweterek z kwadratów i więcej

   Pod koniec sierpnia pisałam o tym, jakie zrobiłam zakupy, zapasy włóczki i jakie mam plany szydełkowe na maj/czerwiec (klik tutaj).

Od tamtej pory każdego dnia realizuję punkt nr 1 z mojej listy, czyli sweterek na szydełku z kwadratów babuni (tutorial na kwadraty znajdziecie tutaj, a tutaj pokazuję, jak je łączyć). Stan na dziś? Sweterek już wygląda jak sweterek — co bardzo mnie cieszy, bo efekt jest po prostu BOSKI. Do momentu pisania posta całość jest zszyta, rękawy mają ściągacze, teraz robię ściągacz dolny. Jeszcze dzisiaj zabieram się za ściągacz przy przodach, ale… mam zagwozdkę. Nie mam pojęcia, jak zrobić dziurki na guziki w tym ściągaczu. Jeśli nie znajdę żadnego tutoriala, to będzie improwizacja i klasyczny festiwal prucia, prób i błędów 😉





Guziki? Duże, czarne, plastikowe – kupione w osiedlowej pasmanterii. Klasyka.



    A skoro już przy sweterku i kwadratach jesteśmy, to muszę się pochwalić!
Kilka dni temu trafiła do mnie jedna z najlepszych rzeczy EVER – zestaw do blokowania kwadratów szydełkowych, wydrukowany na drukarce 3D! 😍



Mój zestaw jest biały, zawiera 10 „szpilek” (na start — jak się okaże, że potrzeba więcej, to się dodrukuje) i składa się z deski oraz podstawy, na której można całość wygodnie ułożyć.



Dzięki temu każdy kwadrat w moim kolejnym kwadratowym projekcie będzie równy, napięty jak należy i piękny.
Jeśli też robicie dużo projektów z granny square, to bardzo polecam taką deskę do blokowania!



I to w zasadzie tyle, jeśli chodzi o realizację mojej majowej listy. Tworząc ją, zupełnie zapomniałam o sweterku dla bratanicy. Jeśli mam być szczera, zaczęłam go robić jakoś w październiku/listopadzie, ale zabrakło mi włóczki. A potem w listopadzie miałam laserową korekcję wzroku… Kiedy już mogłam wrócić do szydełkowania, jakoś ciągle go odkładałam. W końcu stwierdziłam, że trzeba zacząć od nowa, bo dzieci przecież rosną z prędkością światła. Zrobiłam połowę i chciałam domówić włóczkę — a tu zonk. Będzie… za miesiąc 😅






Czas minął, włóczka wróciła do sklepu, więc od razu ją zamówiłam i najprawdopodobniej przyjedzie jutro. Plan: dokończyć mój sweterek, a potem wracam do sweterka dla M.

    Ale żeby nie było za spokojnie — podczas spaceru zobaczyłam u pewnej nastolatki torebkę w kwadraty, różowo-niebieską. Nie wiem, z czego była zrobiona, bo była za daleko, ale wyglądała obłędnie. Od razu zapisałam sobie projekt na moją listę TO DO. Miał być na „kiedyś tam”, ale... skoro tak dobrze robi mi się te sweterkowe kwadraty, a efekt jest MEGA, to uznałam, że torebeczka powstanie szybciej. Okazja? Urodziny bratanicy w pierwszej połowie czerwca 😁 Włóczka też będzie jutro, zamówiona razem z kokonkiem nature w Kokonki




A skoro już o szydełkowych prezentach mowa... Mam znajomego, który ma mopsa i jest absolutnie zakochany w tej rasie. Gramy razem w World of Warcraft, a na Discordzie często słyszymy, jak Mops chrapie w tle. Ten piesek robi nam wieczory (rajdujemy wieczorami 😉). Postanowiłam zaskoczyć chłopaka i zrobić dla niego i jego dziewczyny dwa breloczki mopsiki – oczywiście jeszcze w maju!

🎯 Moje priorytetowe projekty handmade na maj:

  • Sweterek z kwadratów babuni – na wykończeniu

  • Sweterek dla M. (bratanicy) – do dokończenia

  • Torebka w kwadraty – nowy projekt

  • Mopsowe breloczki – dwie sztuki

  • Granatowa siatka na zakupy – może, ale niekoniecznie

  • Lalka handmade – do dokończenia

Nie wiem, czy uda mi się to wszystko ogarnąć w maju, ale siatka i lalka są raczej na końcu listy. Realny cel? Zrobić cztery pierwsze i nie oszaleć 😅

Na szczęście jutro zaczynam krótki urlop, więc będę mieć więcej czasu na szydełkowe przyjemności, domykanie projektów i odrobinę chaosu twórczego 🧶

A propos ogarniania – w tym tygodniu sporo czasu poświęciłam też na porządki w moich planach i projektach. Zaczęłam się uczyć, jak działa dynamiczny kalendarz w Google Sheets. Mam to od lat i nawet nie wiedziałam, jakie to może być fajne 😍 Część urlopu na pewno poświęcę na dopracowanie mojego idealnego planera. Tak wygląda moja lista projektów na maj (jeszcze nic nie zostało odhaczone, a tu już 11 maja!)


A jak u Was? Jakie macie szydełkowe projekty na tapecie? Co właśnie dziergacie, haftujecie, macie na drutach? Dajcie znać! 💬

Komentarze