Ciąg dalszy szydełkowej zazdrostki - PANEL I

    Złapałam chwilę oddechu między szydełkiem a kodowaniem, więc czas na szybki update!

Mam za sobą pracowity tydzień. Zazdrostka, która w kwietniu zawiśnie w mojej kuchni, rośnie w oczach – niżej wrzucam zdjęcie, jak wygląda panel I.

A skoro o pracowitości mowa, to oprócz szydełka pochłonęło mnie coś nowego: tworzenie prostej aplikacji do projektowania szydełkowych schematów. Nie powiem, żebym się na tym znała – to dla mnie czarna magia – ale mam fajnego pomocnika, który cierpliwie ratuje mnie z opresji.

Na razie aplikacja zamienia obrazy w szydełkowe wzory (np. filet), pozwala rysować na siatce albo wyczarować schemat z łańcuszków, półsłupków i słupków. Pracuję też nad bazą włóczek, np. do wzorów mozaikowych. Mam nadzieję, że w kwietniu będzie gotowa.Szkoda, że doba ma tylko 24 h ;)

Korzystalibyście z takiej aplikacji? Prawdopopodobnie w przyszłym tygodniu zrobię osobny wpis, żeby pokazać wszystkie funkcjonalności, które na ten moment dzialają :)